I w końcu się udało…💙
Klasa 7b, wraz z opiekunami wczesnym rankiem wyruszyła na podbój Krakowa.
Grzecznie zebraliśmy się na przystanku o 6.50 (taaaak wcześnie….? ) i szybko do Katowic. Tam piechotą na ulicę Sądową. I o 8.00 wyprawa do starej stolicy zaczęła się…💪
Unibusem do Krakowa. Podróż minęła bardzo szybko. Już ok 9.30 byliśmy na miejscu i udaliśmy się do Muzeum. Odebraliśmy wejściówkę, przywitanie z Panią przewodnik i nura w podziemia.
Czego tam nie było...🤔 stare monety, przedmioty codziennego użytku, interaktywne mapy, stare domostwa, ulice, rury kanalizacyjne (kto to jest rurmistrz ? )
Tu i ówdzie zalegały kości nieboszczyków (ale to nie horror). A nawet mogliśmy się zważyć na specjalnej wadze. Kto ile waży kamieni, ile cetnarów, ile wiadrunków🤔🤔 (taaak…są takie słowa 😉)Na koniec kapsuła czasu-od średniowiecza do I wojny światowej.
Po Sukiennicach wychodzimy na powierzchnię😁....powietrze👏🕺
I czas na lunch. A nawet hot lunch. Szybkim krokiem poszliśmy do Galerii (handlowej ) i tam w Pizza Hut zasiedliśmy do stołu, wszyscy razem …prawie jak na Wigilię😉. Co prawda potraw było nieco mniej…chociaż jakby tak zliczyć wszystko to, co było w każdej pizzy, to może 12 by się znalazło😁 Pojedliśmy, popiliśmy, trochę odpoczynku…
Czas w drogę.
Tym razem szlak wiódł na Wawel. Tam zwiedziliśmy grobowce polskich królów a także mniej lub bardziej wybitnych postaci naszej historii. Największe wrażenie chyba zrobiło miejsce pochówku marszałka Józefa Piłsudskiego.
Następnym punktem naszej wyprawy był dziedziniec wawelski. Taki renesans 😉
A Wisła hmmmmm….wyglądała rewelacyjnie.
Smok wawelski zdążył jeszcze poziać ogniem i trzeba było się zbierać do najbardziej kultowego lokalu w Krakowie💪
Jama Michalikowa oczywiście nie ma nic wspólnego z Jamą, ale sięga tradycjami końca XIX wieku. Kiedy to było? Daaaawnooooo
W każdym razie kawa była wyśmienita a ciasto świeżutkie🍰☕
Klimat w lokalu niesamowity...stare witraże…
To pierwszy kabaret w Polsce nazwany Zielony balonik. Potem powstają kolejne a na scenie grają najwięksi aktorzy powojennej Polski.
My nie graliśmy, ale byliśmy💪🍰☕
I niestety czas było wracać.
Czas minął tak szybko jak rzadko kiedy.
Jeszcze spojrzenie na fantastyczne niebo nad Krakowem i do Unibusa😊🌌
Powrót…